agatka15

Najbardziej odczujemy brak drugiej osoby, kiedy będziemy siedzieć obok niej i wiedzieć, że ona nigdy nie będzie nasza!!!

Widziałam cię dzisiaj w szkole! Patrzyłeś na mnie, a kiedy ja się spojrzałam odwróciłeś głowę! Byłeś z kolegami! Wiem, że nigdy nie będziesz mój!!! Jednak nie potrafię o tobie zapomnieć . Myślę o tobie cały czas. Sprawdzam kiedy i gdzie masz lekcje, żeby tam niby przypadkiem pójść. Uwielbiam poniedziałki, a to dlatego, że wtedy mamy bardzo dużo lekcji obok siebie i mogę na ciebie swobodnie patrzeć . Cały czas. Kocham cię już tak długo, że nie pamiętam od kiedy!!! Od roku, dwóch ,a może trzech. Nie wiem . Wiem tylko, że cię kocham z całego serca jak chyba nikt nigdy cię nie kochał. Zrobiłabym dla ciebie wszystko! Gdybyś kazał mi się zabić zabiłabym się dla ciebie!!! Nie mogę się doczekać jutra!!! Kiedy zobaczę cię w szkole. Popatrzymy na siebie i odwrócimy głowy udając, że na siebie nie patrzeliśmy!!!Jutro masz tyle lekcji ile ja. Pewnie poczekam w szatni jak będziesz wychodził i powoli po cichu wyjdę za tobą. Będę patrzyła jak wracasz do domu. Jak dobrze , że mieszkasz obok mnie!!! Nie chcę ferii bo boję się, że gdzieś wyjedziesz i nie zobaczę cię przez całe dwa tygodnie!!! Nie przeżyłabym tego!!! Najgorsze jest to, że nie wiem co tak naprawdę do mnie czujesz!!! Gdybyś mi powiedział nie kocham cię, odejdź, zapomnij o mnie. To odeszłabym i postarała się zapomnieć, ale czy by mi to wyszyło....  Pamiętaj kocham cię i zawsze będzie cię kochała!!!!!!!!!!!

Samotność. Czuje samotność . Nikogo nie obchodzę. Wszyscy mają mnie gdzieś.

Moi rodzice jak zwykle zajęci swoimi sprawami nie zauważają tej małej niewinnej istotki siedzącej w pokoiku obok.

Moje kumpela ( którą uważałam za przyjaciółkę) mówi mi, że nie ma czasu pójść ze mną do kina, bo woli pójść z kumpelami.

Mój sąsiad ( kiedyś mój dobry kumpel) wyzywa mnie od najgorszych i nie chce ze mną gadać.

Mój były chłopak ( to znaczy jeszcze nie zerwaliśmy, ale to jest tylko formalnością) piszę na gg zakochałem się w malince ( nie chodzi o mnie)

Moja bardzo dobra kumpela nie dzwoni do mnie już od miesiąca

Ktoś kogo bardzo, bardzo kocham wogóle nie zwraca na mnie uwagi. I do tego wiem, że nigdy nie będzie mój. A ja go tak bardzo kocham.

Nikt nie traktuje mnie poważnie. Wszyscy uważają, że jestem głupią blondynką, która nie ma swojego zdania i uczuć!!! Wszyscy faceci patrzą na mnie ja na obiekt seksualny. Wszystkim zależy tylko na sexie, a nie na mnie!!! A ja tak bardzo bym chciała, żeby jakiś chłopak spostrzegł we mnie coś więcej. Dostrzegł moją duszę. Boże jak ja nie nawidzę patrzenia na ludzi po pozorach. Ta jest ubrana na różową blondynką to napewno głupiutka laska, a to metal czyli satanista. Jak już mówiłam na początku czuje się strasznie samotna i nieszczęśliwa. Nikomu na mnie nie zależy. Nikt by nawet nie zauważył gdybym zniknęła, rozpłyneła się . Chciałabym schować się pod cieplutką kołderkę i płakać. Płakać, płakać i jeszcze raz płakać!!! Czemu tak jest??? Czemu to zycie jest takie niesprawiedliwe!!! A ci , których tak bardzo kocham zawsze mnie zawodzą w chwilach, w których najbardziej ich potrzebuje!!!